Jeżeli czytasz ten artykuł, to przypuszczam, że masz inny niż większość styl myślenia, jesteś przedsiębiorcą. W takim razie warto byłoby pomyśleć, czy cokolwiek wartościowego w biznesie da się dostać „za darmo”, bo to pomoże Ci zrozumieć czy istnieje realnie darmowa reklama firmy? Obojętne jaki przykład weźmiemy pod uwagę, zwykle w świecie biznesu działa zasada coś-za-coś. Jak to się ma do darmowej reklamy? Czy da się uzyskać efekt, bez opłacenia faktury?
( w tym artykule omówię jeden z dziewięciu dostępnych sposobów, w kolejnych ukaże się więcej)
Albo płacisz pieniędzmi, albo…
Marketingiem i reklamą interesowałem się kilka lat przed tym zanim zacząłem prowadzić firmę. Podobało mi się to, jak dobre reklamy zmieniają zachowanie ludzi. Pomyślałem, że uczucie kontrolowania sytuacji i ilości sprzedaży poprzez skuteczną reklamę może być bardzo przyjemne. Badałem jak reklama wpływa na mnie i byłem bardzo zaskoczony, jak pomimo „chłodnej analizy” i tak ulegałem działaniu banerów, spotów w telewizji, czy reklam w social media.
Zaczynając prowadzenie firmy, mimo że byłem świadomym konsumentem, bardzo działały na mnie slogany „darmowe, tanio, okres testowy, próbki itp. Trudno się dziwić. Firma była jednoosobowa, a ja od zawsze lubiłem wydawać niewiele pieniędzy. Nauczyłem się jednak bardzo szybko, że najczęściej darmowe rozwiązania są darmowe tylko w części.
Nauczyłem się, że tak naprawdę nie ma nic za darmo. Jeżeli nie zapłaciłem za jakiś program pełnej kwoty, to wyświetlano mi reklamy, lub ograniczano ilość funkcji. Jeżeli wybrałem wersję darmową, to od razu na drugi dzień po zarejestrowaniu, poza reklamami w aplikacji, miałem też kilka nowych maili z „super ofertą”. Kiedy chciałem obejść system i spróbować samodzielnie zbudować rozwiązanie jakiego potrzebowałem, spędziłem kilkanaście godzin na edukacji, próbach i testach, finalnie uzyskując gorszy efekt i tracąc czas.
Ile kosztuje mój czas?
Jeżeli czasy są dobre, nie opłaca się robić wszystkiego samemu, bo doba ma tylko 24h i trudno zmieścić tam wszystkie czynności przedsiębiorcy. Zanim nauczysz się pewnych systemów, zrozumiesz działanie aplikacji i zdobędziesz płynność w poruszaniu się po nich, jakaś okazja biznesowa może uciec Ci sprzed nosa. Pytanie czy wtedy tak naprawdę oszczędzasz pieniądze, czy raczej tracisz?
Co kiedy jest inaczej? Kiedy niekoniecznie możesz pozwolić sobie na zatrudnianie ludzi, kupowanie programów i zlecanie jakichkolwiek działań? Co kiedy dopiero zaczynasz rozwijać biznes i Twoim jedynym kapitałem jest czas? Skąd wziąć środki na budżet marketingowy?
Wtedy możesz przejść do kolejnej części artykułu.
8 sposobów na darmową reklamę firmy w internecie (będzie kosztować Cię czas)
- Grupy dyskusyjne na Facebooku
- Komentarze na lokalnych profilach na Instagramie
- Filmy wysyłane w DM lub Messengerze
- Zareklamowanie kogoś innego
- Profil osobisty na Facebooku
- Serwisy ogłoszeniowe
- Wizytówka Google
- Udzielenie wywiadu gościnnie
Grupy dyskusyjne na Facebooku – darmowa reklama jeśli wiesz jak ją „ugryźć”
Pamiętasz jeszcze fora dyskusyjne? Świetne miejsca, gdzie społeczność interesująca się wspólnie jednym zagadnieniem mogła wymieniać swoje poglądy i uczyć się od siebie nawzajem. Tak, kiedyś nie nazywało się to „grupami”. W ostatnich kilku latach jednak, Facebook pochłonął większość tych miejsc i zamienił je właśnie na grupy dyskusyjne.
Czemu to dobrze dla Ciebie?
- znacznie łatwiej znaleźć teraz grupy, które Cię interesują dzięki wyszukiwarce Facebooka
- znacznie łatwiej zdobyć klientów z grup Facebookowych, ponieważ Twój profil ma większą wiarygodność
- w grupach znajdziesz obecnie znacznie większa ilość osób, a do tego bardziej aktywną
Co możesz z tym zrobić?
[jeśli lubisz format wideo, obejrzyj wersję na Youtube]
- Wejdź w wyszukiwarkę Facebooka i wpisz wszystkie słowa jakie są związane z Twoją branżą i Twoimi klientami po kolei. Dla mnie przykłady tego co mógłbym wpisać to:
– marketing
– biznes
– social media
– przedsiębiorcy
– praca zdalna
– kursy online
– reklama płatna
– ecommerce - Dlatego teraz wejdź w sekcję grupy i dodaj się do tych, których nazwy brzmią dla Ciebie sensownie
- Pomagaj w komentarzach, bez sprzedawania i oferowania zniżek.
Widzisz pytanie o problem jaki ostatnio rozwiązałeś? Opisz to obszernie w komentarzu, doradzając jak najlepiej ze swojego doświadczenia. Ktoś prosi o opinię, a Ty masz wiedzę na ten temat? Opisz to merytorycznie najdokładniej jak potrafisz.
- bądź uprzejmy
- pisz długie rozbudowane zdania, poprawną polszczyzną
- pamiętaj o tym, by chcieć faktycznie pomóc pytającemu
- powtarzaj to przynajmniej 1 raz dziennie na każdej grupie, do jakiej się dodałeś, jeśli faktycznie dysponujesz wiedzą
- Nie spamuj, Twoja oferta na tym etapie mało kogo obchodzi.
To, że dołączenie do grup jest w większości darmowe, nie oznacza, że dobrze jest dodawać tam swoje ogłoszenia. Taka darmowa reklama firmy przysporzy Ci więcej stresu niż pożytku, bo administratorzy wartościowych grup w większości przypadków usuwają i blokują ogłoszenia. Wytrzymaj i staraj się nie „zawalić” wszystkich tym jak genialną masz ofertę, dobrze?
Co mi to da?
Jeżeli powyższy sposób wydaje Ci się banalny i myślisz, że nie zadziała u Ciebie, to pomyśl o tym, czego na pierwszy rzut oka nie dostrzegamy.
Grupach dyskusyjnych jest po kilka/ kilkanaście tysięcy osób. Grupy powstały dość niedawno, więc członkowie są w większości aktywnie zainteresowani tematyką grupy. Możliwe, że znajdziesz w nich sporo kolegów z branży, ale też bardzo, bardzo dużo potencjalnych klientów, którzy szukają eksperta od rozwiązywania ich problemu. Pisząc komentarz i pomagając „tylko” jednej osobie, może się okazać, że darmowy zasięg tego posta wyświetliło np. 5000 osób zainteresowanych np. meblami na wymiar, z czego 3500 to potencjalni klienci. Pomogłeś jednej osobie, ponieważ pytała o najmodniejsze fronty meblowe w tym sezonie, ale Twoją wypowiedź zobaczyło 3500 osób, którzy mogą zastanowić się teraz, „Hmm, naprawdę logicznie wytłumaczone, ciekawe co robi ten człowiek.”
Jeżeli realnie powtarzasz takie działania przez kolejne pół roku, stajesz się ekspertem dla każdego członka grupy i Twoje nazwisko zaczyna być kojarzone z uprzejmym, merytorycznym, chętnym do pomocy specjalistą.
Czy warto? Sam oceń.
Ile to kosztowało?
Kosztowało Twój czas, kilka lat zdobywania doświadczenia, energię, bo zamiast „scrollować” w nieskończoność tablicę na Facebooku, trzeba było wysilić się na merytoryczną odpowiedź. Ile pieniędzy zapłaciłeś za to, by w kilka miesięcy stać się dla danej grupy ekspertem? Bezpośrednio zero. Czy było warto? Czy faktycznie byłą to darmowa reklama firmy?