Prowadzisz firmę i przyglądasz się efektom najlepszych w swojej branży. Widzisz, że zyski pokazują w milionach i chciałbyś “urwać” trochę z tego rynku. Motywuje Cię też fakt, że dotychczasowa sprzedaż offline nie rośnie, lub nawet spada. Internet musi więc być rozwiązaniem! Niestety nie do końca wiesz, jak się w nim poruszać, bo do tej pory byłeś zajęty prowadzeniem firmy. Zaczynasz więc swój marketing internetowy prowadzić “na próbę’.
Wolisz słuchać? Zapraszam do podcastu ToM:
Marketing internetowy – czy warto próbować samemu?
Oczywiście, że tak! Jeśli do tej pory nigdy nie podchodziłeś z zaangażowaniem do marketingu w Internecie, samodzielne sprawdzanie możliwości jest najlepszą metodą, aby choć trochę zorientować się w tym świecie i lepiej zacząć go rozumieć.
Na początku prawdopodobnie trochę poklikasz, poczytasz kilka artykułów na blogach. Może obejrzysz jakiś webinar lub szkolenie online. Jeśli możliwości Ci się spodobają spróbujesz to wdrożyć i często… nie wyjdzie. To normalne, dopiero zaczynasz cały proces. Wtedy masz dwie drogi – albo zirytujesz się, że pożera to zbyt dużo Twojego czasu i stwierdzisz, że potrzebujesz zatrudnić do tego kogoś z zewnątrz, albo podniesiesz się po “porażce” i będziesz edukował się dalej, chcąc opanować samodzielnie cały proces do perfekcji.
Załóżmy, że stwierdziłeś: to nie dla mnie, bo za dużo tego “klikania”, a chcę robić mój biznes zamiast być marketerem.
Marketing internetowy dla firm – czy warto próbować z freelancerem lub agencją?
Oczywiście, że nie! Jeżeli doszedłeś do wniosku, że potrzebujesz kogoś, aby zajął się tym procesem, odradzam jakiekolwiek “próbowanie”. Chcesz rozwijać marketing internetowy, aby więcej zarabiać, by klienci dzwonili i byś finalnie czuł się dumny ze wzrostów sprzedaży. Nie osiągniesz tego “próbując”.
Marketing jest jak sport!
Jeśli chciałbym poprawić swoją formę i hobbystycznie pobiegać, to mogę sobie spokojnie “próbować”. Dziś wyjdę i przebiegnę tyle, ile się uda. Jutro wyjdę lub nie. Raczej luźno podejdę do planu i prawdopodobnie na początku nie rozpiszę żadnego harmonogramu treningów czy diety, bo po prostu próbuję. Nie ma w tym nic złego, godzę się na takie warunki i wiem, że nie mogę oczekiwać złotego medalu na olimpiadzie. Nie płacę nikomu, niczego od siebie nie oczekuję, poza tym, że ‘spróbuję” pobiegać. To jest ok.
Sytuacja zmienia się jednak, gdy wiem, że chcę ścigać się o prawdziwą stawkę.
Wtedy potrzebuję planu, regularności, zaangażowania i wysiłku, aby osiągać rezultaty, jakie będą się liczyć w walce o medale, prawda? Możliwe, że potrzebuję też trenera, lub kogoś kto będzie wspierał mnie w miejscach, gdzie brakuje mi wiedzy, umiejętności, czasu. Czy ktoś taki mógłby się naprawdę zaangażować we współpracę ze mną, wiedząc, że to “tylko na próbę”? Albo czy trener pomógłby mi wydobyć ze mnie moje najlepsze cechy, gdyby wiedział, że ja “tylko sprawdzam”? Czy moje ciało mogłoby osiągać pełnię swoich możliwości z takim nastawieniem?
Dlatego, kiedy już rozważasz wybór agencji interaktywnej z Wrocławia, Krakowa bądź innego miasta lub kogokolwiek do wsparcia Twojego marketingu, to przedstaw mu jasno stawkę, o jaką chcesz walczyć i bądź gotowy na zaangażowanie. Obojętne, czy zaangażujesz swój budżet marketingowy, czy swój własny czas. W każdej współpracy obydwa te zasoby będą w jakiś sposób potrzebne, bo tak jak w sporcie – trener nie przebiegnie za Ciebie wyścigu, tak agencja nie zbuduje za Ciebie firmy. Może jednak w znakomity sposób wspierać Cię wiedzą, narzędziami i procedurami pracy w miejscach, gdzie tego wsparcia najbardziej potrzebujesz.
Jeśli działasz sam to:
- Robisz to, na co masz ochotę i co w danej chwili wydaje Ci się słuszne. Niekoniecznie będzie to skuteczne, ale przynajmniej robisz “po swojemu”.
- “Oszczędzasz czas” nie musząc nikomu niczego tłumaczyć. Przecież wiesz jak działa Twoja firma.
- Wszystkiego uczysz się od zera, testując na swojej skórze. To może być ciekawe, jednak kosztuje bardzo dużo czasu.
Jeśli działasz z profesjonalistami to:
- Masz wsparcie właśnie w rzeczach, które najtrudniej jest Ci samodzielnie wykonać. Profesjonalny zespół uzupełni Twoje braki, czy to w zakresie kreacji graficznej, systemów reklamowych, czy tworzenia wideo.
- Poświęcisz trochę czasu na wdrożenie tych ludzi w swój biznes, ale często mogą oni zadać pytania, których od dawna nie zadawałeś sobie sam. Dzięki temu na nowo znajdziesz argumenty przemawiające za Twoją ofertą.
- Zatrudniając zespół z zewnątrz przyjmujesz ich metody działania i dzięki temu to, czego sam uczyłbyś się 2-3 lata, otrzymujesz w pierwszych miesiącach.
Dlaczego nie warto działać z kimś “na próbę”?
Kiedy nowa osoba, lub zespół poznaje Twoją firmę, musisz mieć na uwadze, że jak bardzo nie byliby zaangażowani, to jednak dopiero wdrażają się w Twoją firmę, a cała współpraca się “dociera”. To zajmuje czas, ale procentuje przy długotrwałych współpracach, bo dotarte tryby działają znacznie sprawniej, niż te prosto z taśmy produkcyjnej.
Kiedy agencja marketingowa ma świadomość, że to “tylko próba”, zrezygnuje z najciekawszych akcji marketingowych, bo są one obarczone większym ryzykiem niepowodzenia. Najczęściej skończy się wtedy na zachowawczych działaniach, które od dawna robi już cała Twoja konkurencja. Chcesz tego?
PODSUMOWANIE
The form you have selected does not exist.